„Miczika nie boi się aeroplanów”. O podróży w czasach zarazy hasztagzostańwdomu – notatki
Przed pandemią CORONA byłam artystką. Zajmowałam się sztuką, robiłam projekty, instalacje, performance, byłam aktywistką. Latałam samolotami na wystawy, w których brałam udział, a czasem tylko, żeby oglądać prace innych artystów, koncepcje kuratorów. Latem 2019 zaczęłam realizację kolejnego projektu, tym razem punktem wyjścia była podróż odbyta przez inną kobietę, naukowczynię na początku XX wieku. To było o podróży, ale ja zostawałam w domu. Moje ciało powiedziało stop. Niczym drony, wysyłałam ludzi do realizowania wcześniej wykonceptowanych planów filmowych. Na Syberię. Rekrutując ekipę filmową, składającą się z tamtejszych operatorów, realizatorów obrazu i dźwięku, w studio telewizyjnym w Jakucku za pośrednictwem skypa, reżyserowałam eweńskie aktorki i ochotniczki do udziału w projekcie pt. „Miczika nie boi się aeroplanów„ Jeszcze przed pandemią, jako artystka wizualna pisałam do mojej przyjaciółki krytyczki i historyczki literatury Agaty Araszkiewicz:
„Kiedy po raz kolejny pękło mi płuco, zrujnowane powietrzem jakim oddycham w Warszawie, zrozumiałam, że już nigdy nie polecę samolotem i odległe krainy na zawsze pozostaną dla mnie niedostępne. Moje ciało, jak i planeta z której się wywodzę, bardzo źle znosi tę zdobycz cywilizacyjną, jaką jest szybkie przemieszczanie się z miejsca na miejsce w powietrzu. Zrozumiałam, że muszę pomyśleć o czasie, środkach transportu i filozofii podróży w inny sposób. Kaśka Bojarska, teoretyczka kultury w liście do mnie z 2017 r. pt. „Symfonia Syren Słuchanie kobiet ćwiczenia z wyobraźni historycznej dla Anny Baumgart” napisała: żeby pójść do przodu trzeba się odwrócić za siebie .Powinien to być zwrot skuteczny i twórczy. Zwrot przeciw władzy, za żoną LOTA …… „ I tak siedząc w miejscu jakby antycypując moment, z którego teraz piszę Moment zamknięcia przestoju i niewiadomej, do której nie mam dostępu: SZUKAŁAM mojej historii. Wszystkie te okoliczności i zdarzenia wydają się dziwnie profetyczne, kiedy to zamknięci w swoich domach, z zakazem przemieszczania się, podróży, rozważamy jak wyglądać będzie świat po pandemii. Czy wrócimy do swoich ról społecznych? Czy w świecie będzie jeszcze na nie miejsce? Czy całkowicie trzeba będzie je przedefiniować? Zwrot przeciw władzy właśnie się dokonuje, hiperaktywności, wiecznej wydajności, nieustannej produkcji, też produkcji symbolicznej. Dokonuje się naszymi ciałami z nagła zatrzymanymi, ale poza naszą wolą, bo wola całkowicie wprzęgnięta jeszcze w kierat: przymusu widzialności, przymusu kreatywności, oraz co najważniejsze, choć wstydliwe w celu wyszarpania z systemu pieniędzy, żeby przetrwać biologicznie po prostu.
Agata Araszkiewicz odpowiedziała mi w liście ze stycznia 2020 r : „Muszę przyznać, że ta podróż była fascynująca pod wieloma względami. Podróż w przeszłość, w epokę Czaplickiej, ale też w nas, w głąb siebie, w nowe rozmowy i nowe fascynacje. Czaplicka intryguje mnie jako takie „wielorakie pole przemocy”. Z jednej strony Oświecenie i jego paradygmat nauki – przemoc wszechwiedzy i przemoc spojrzenia, poznanie jako penetracja i kumulacja. Niezwykła książka, która była efektem podróży, “Mój rok na Syberii”, wydana pierwotnie po angielsku w 1916 roku, opowiada w atrakcyjny sposób o przygodzie, jaką jest początkowo 4-osobowa ekspedycja Czaplickiej. Aluzje historyczne, barwny język, wciągające opisy nowych krajobrazów i spotkań z ludźmi, w tym spotkania z Miczika, Ewenką, która stała się przewodniczką polskiej antropolożki – wszystko to składa się na opowiadanie inicjujące do podróży w stronę inności. Ale ta inność jest ujęta bardzo specyficznie. Wpisana we właściwą dla epoki konwencję antropologiczną ujawnia cały czas wyższość cywilizacji zachodniej. Poznanie staje się rodzajem pokonania, opanowania, albo jego próbą. Czaplicka, by zdyscyplinować Miczikę, która pokazywała swoje kaprysy (testowała granice jako Inna) mówiła jej o samolotach, które będą jej szukać, gdyby coś się stało. No właśnie: czy Miczika boi się aeroplanów? Na pewno ulega argumentowi. Boi się czegoś, czego nie ogarnia, ale co nagle jej osobiście dotyka. Obca, niezrozumiała obecność. Wydaje mi się, że ta relacja nie jest uniwersalna w takim znaczeniu, że pozostaje w pewnym sensie tajemnicza. I te tajemnice warto byłoby dziś jakoś zanalizować. Kim jest kobieta, która w czasach, gdy kobiety nie miały praw wyborczych i nie mogły studiować, angażuje się w ruch sufrażystek i wyjeżdża do Oxfordu, po czym staje na głowie, by zawieźć ekspedycję antropologiczną na Sybir, badać tamtejszy szamanizm, przeprowadza to z sukcesem, po czym, otrzymując nareszcie posadę wykładowczyni w Bristolu, popełnia samobójstwo i umiera w męczarniach w wieku 30 lat? „Kim Ona była a kim jestem ja? Kim będziemy wszyscy po … Pandemii. Kończąc zamknięta w domu mój esej wizualny, o przemocy, podróży która jest niemożliwa, o Marii i Miczice. Montuję godzinami, scena po scenie tak jak żyje teraz, w izolacji, dzień po dniu a za oknem toczy się wojna. Politycy mówią o śmiertelnym zagrożeniu wrogiem covid 19. Medycy są na pierwszej linii frontu. Brakuje broni, i środków sanitarnych, musimy chronić się w domach a bliźni jest dla nas potencjalnym zagrożeniem. Za Olgą Tokarczuk „Na naszych oczach rozwiewa się jak dym paradygmat cywilizacyjny, który nas kształtował przez ostatnie dwieście lat: że jesteśmy panami stworzenia i możemy wszystko i świat należy do nas”.
Z nadzieją że wypracujemy alternatywę. ”Nowy Lepszy Świat..” a wojna nie zabierze nam na zawsze praw obywatelskich.
Zdjęcie powyżej: kadr z filmu Kobiety w masce autorstwa Szymona Kluza.
Anna Baumgart – doktor sztuki, artystka wizualna, reżyserka, scenografka i producentka filmowa. Tworzy prace wideo, rzeźby, instalacje. Jej twórczość zaliczana jest do nurtu sztuki krytycznej. Artystka pokazywała swoje prace w najważniejszych instytucjach kraju i świata tj .Brooklyn Museum w NYC, Jewish Museum w NYC czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie . Jej filmy prezentowane były na festiwalach video i filmu dokumentalnego m.in. LOOP w Barcelonie (nagroda publiczności 2011) Videonale w Bonn. GotoEast w Wiesebaden, Videobrasil w San Paulo, Sarajewie, Mediolanie, Jerozolimie itp. Rzeźby oraz prace wideo Anny Baumgart znajdują się w prestiżowych kolekcjach sztuki, m.in. Hauser &Wirth, FRAC-Fonds Régional d’Art Contemporain Poitou-Charentes, Zachęty Narodowej Galerii Sztuki, Śląskiego Muzeum Sztuki, Parlamentu Europejskiego. Muzeum Narodowego w Warszawie, NOMUS w Gdańsku. Anna Baumgart poza twórczością artystyczną podejmuje też wiele działań, „dospołecznych”, czego przykładem była Café Baumgart, prekursorska wobec istniejących dziś klubokawiarni, przywracająca tradycję kawiarni artystycznych jako miejsca spotkań, dyskusji, akcji .